Która postać irytuje najbardziej?

meggi

Jak w temacie. Której postaci chcielibyście się pozbyć? Która jest zbędna i wkurza Was najbardziej?

Veronique

hm... chyba nie ma takiej osoby

bezimienna

Jest owszem taka jedna. Jules się zwie. Mam cichą nadzieję,że już nie zawita w następnych odcinkach. Nie lubię wilków i wątpię, abym je jakoś polubiła.

Diana

O tak atk! Jules jest durna jak nie wiem. :/ I ma coś do mojego Damonka. Very Happy

Veronique

właściwie to macie racje. Jules jest okropna. wkurza mnie i to bardzo. mam wielka nadzieje, ze szybko się jej pozbędą

meggi

zgodzę się z przedmówcami.
dodatkowo, w tym drugim sezonie,
Matt jest jakiś taki hm.. niemrawy?

Veronique

w 1 nawet go lubiłam, ale teraz juz nie
jakiś dziwny się zrobił

mickey

Mnie strasznie wkurza John, no jest okropny. I Matt, zrobił się taki jakiś...cichy? Ale to chyba przez tą sprawę z Caroline. I Jules. No do tej to sie nigdy nie przekonam!

ayu

Mnie drażniła Julies, i John który przyprawia mnie o mdłości od pierwszego odcinka kiedy się pojawił w pierwszym sezonie i drugim.
Matt, jest dla mnie bezbarwną postacią w sumie jak by go nie było to nawet bym tego nie zauważyła.

Veronique

tak John jest wkurzający
o wiele lepiej było bez niego

mickey

Ale zawsze musi się znaleźć jakiś pasożyt :<

Naomi

Elijah, John i Jules. Szkoda, że John przeżył jak Katherine wbiła w niego nóż pod koniec I sezonu...